Wiadomości

Pirat drogowy uciekał przed policyjnym radiowozem

Data publikacji 23.03.2012

Tylko kilkanaście minut potrzebowali słupscy policjanci, aby zatrzymać kierowcę volvo który uciekał przed policyjnym radiowozem. Sprawca ten, znacznie przekroczył dozwoloną prędkość, nie zatrzymał się do kontroli drogowej i nie posiadał uprawnień do kierowania. Za te wykroczenie dostał mandat w wysokości 2100 złotych.

Policjanci ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji ze Słupska przedwczoraj prowadzili działania polegające na sprawdzaniu prędkości poruszających się krajową szóstką pojazdów. W miejscowości Sąborze, zauważyli szybko zbliżający się od strony Słupska samochód. Kierowca tego pojazdu znacznie-bo o prawie 40 km/h przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, ominął radiowóz i przyspieszając odjechał w kierunku trójmiasta.

Funkcjonariusze natychmiast podjęli za nim pościg. Uciekający kierowca nie zwracał uwagi na sygnały świetlne i dźwiękowe wysyłane w jego kierunku. Nadal popełniał wykroczenia drogowe. W miejscowości Mianowice gwałtownie skręcił w drogę gruntową, uciekając osobowym Volvo w stronę oddalonego kilka kilometrów lasu. Policjanci jadąc terenowym i oznakowanym radiowozem mieli znacznie ułatwione w tym terenie zadanie. Po kilku kilometrach ucieczki mężczyzna zatrzymał się w lesie, wysiadł z samochodu i zaczął biec. Niedługo po tym został zatrzymany. Policjanci sprawdzili w systemie policyjnym że kierującym volvo jest 29 letni mieszkaniec powiatu kartuskiego. Sprawca ten, nie miał uprawnień do kierowania , nie posiadał także żadnych dokumentów pojazdu, a samochód którym jechał był pożyczony od znajomego. Za wykroczenia drogowe, które popełnił policjanci nałożyli na niego mandaty na łączną sumę 2100 złotych.

Powrót na górę strony