Wiadomości

Na miejscu przestępstwa zostawił własny dokument

Data publikacji 27.07.2012

Policjanci ze Słupska zatrzymali 28-letniego mężczyznę, który ukradł pozostawioną w otwartym samochodzie torbę i portfel. Sprawca ten okazał się "pomocnym" policji ,gdyż uciekając z miejsca kradzieży wyrzucił materiałową torbę w której nieopatrznie pozostawił na siebie "namiary" w postaci karty leczenia szpitalnego. 28 letni słupszczanin usłyszał już zarzuty kradzieży, za które kodeks karny przewiduje nawet do 5 lat więzienia.

Kilka dni temu Policjanci w Słupsku otrzymali zgłoszenie o kradzieży torby z wnętrza samochodu. Pokrzywdzony wykonywał prace budowlane na jednej z miejscowych posesji i jak opisywał policjantom zauważył nieznanego mu mężczyznę, który chodził w pobliżu jego samochodu i z oddali bacznie go obserwował. Po pewnym czasie pokrzywdzony postanowił wrócić do pojazdu i tam okazało się, że skradziono mu materiałową torbę w ,której był portfel, pieniądze i dokumenty. Straty wycenił na ponad 500 złotych. Policjanci, którzy natychmiast przyjechali na to zgłoszenie wytypowali hipotezę, iż sprawcą może być opisywany mężczyzna. Niedługo po tym, jeden z patroli zauważył opisywaną osobę. Zatrzymany 28 letni słupszczanin w chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu. W pobliżu miejsca gdzie się znajdował Policjanci odnaleźli także skradzioną torbę. Podczas jej oględzin śledczy oprócz skradzionych przedmiotów znaleźli w niej kartę leczenia szpitalnego należąca do zatrzymanego sprawcy. Mężczyzna następnego dnia nie był w stanie racjonalnie wytłumaczyć tego faktu jednak przed takimi dowodami przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył w tej sprawie wyjaśnienia.

Za kradzież grozi mu do nawet do 5 lat więzienia.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony