Słupscy policjanci zatrzymali dwóch włamywaczy. Jednego na gorącym uczynku policjant po służbie.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 21 i 40 lat, którzy w okresie od stycznia 2021 roku do marca 2022 roku dokonywali włamań do różnych obiektów znajdujących się na terenie Słupska. W zatrzymanie jednego z nich zaangażowany był policjant służby kryminalnej, który w czasie wolnym od służby zauważył podejrzane zachowanie dwóch mężczyzn i poinformował o tym swoich kolegów, pełniących tego dnia służbę operacyjną.
W ubiegłym tygodniu policjant z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku w czasie wolnym od służby zwrócił uwagę na podejrzane zachowanie dwóch mężczyzn, którzy kręcili się wokół jednego z domów jednorodzinnych. Funkcjonariusz podszedł do tych osób i zapytał się czy może im w czymś pomóc. Usłyszał wtedy, że szukają oni swojego kolegi, którego imię podali, jednak nie zgadzało się ono z imieniem właściciela tego domu, którego policjant znał osobiście. Dwaj mężczyźni odeszli od tego domu, jednakże po kilku minutach policjant zobaczył, że jeden z nich przeskakuje przez ogrodzenie, a drugi stoi i obserwuje co dzieje się na pobliskiej ulicy. Wtedy funkcjonariusz powiadomił dyżurnego oraz swoich kolegów, którzy tego dnia pełnili służbę operacyjną, a następnie podbiegł do stojącego przed domem 21-latka i uniemożliwił mu ucieczkę, dzięki czemu ten mężczyzna został zatrzymany.
Działania prowadzone przez kryminalnych z Komisariatu Policji I w Słupsku doprowadziły do ustalenia, że drugim włamywaczem jest 40-latek, który prywatnie jest bratem pierwszego z zatrzymanych. W wyniku podjętych czynności ten mężczyzna został zatrzymany w miniony poniedziałek. Obaj bracia usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem, do których dochodziło na terenie Słupska od stycznia 2021 roku do marca 2022 roku. W wyniku popełnionych przez te osoby przestępstw powstały straty o łącznej wysokości ponad 60000 zł.
Wobec 21-latka sąd w zeszłym tygodniu zastosował tymczasowy areszt na okres dwóch miesięcy. W przypadku 40-latka decyzja o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące została podjęta dzisiaj.