Nietrzeźwi kierowcy zatrzymani przez policjantów z Ustki. Jeden zasnął za kierownicą.
W środę policjanci z Komisariatu Policji w Ustce zatrzymali dwóch kierowców, którzy wsiedli za kierownice swoich pojazdów pomimo tego, że spożywali wcześniej alkohol. Jeden z kierujących przyjechał z dostawą towaru i zasnął za kierownicą ciężarówki, w oczekiwaniu na otwarcie bramy do firmy. Drugi nie zatrzymał się do kontroli i zdecydował się ma ucieczkę przed policjantami. Obaj mężczyźni odpowiedzą wkrótce za kierowanie w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W minioną środę funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Ustce otrzymali zgłoszenie, że przed bramą wjazdową do jednej z firm znajdujących się w Gminie Ustka zatrzymał się samochód ciężarowy z naczepą, a siedzący za kierownicą mężczyzna zasnął i zablokował przejazd. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce tego zdarzenia, obudzili tego kierowcę, a po krótkiej rozmowie zorientowali się, że jest on nietrzeźwy. Badanie alkotestem potwierdziło podejrzenia mundurowych. Urządzenie wskazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie 42-letniego kierowcy. Został on zatrzymany i przewieziony na komendę, gdzie policjanci przeprowadzili kolejne badania alkomatem, które potwierdziły wysoką zawartość alkoholu. Z uwagi na kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, funkcjonariusze zatrzymali temu kierowcy prawo jazdy. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszłą zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Wieczorem do dyżurnego Komisariatu Policji w Ustce wpłynęła informacja o kierującym mercedesem, który na jednej z ulic Ustki jechał całą szerokością jezdni. Policjanci, którzy patrolowali tego dnia miasto, zauważyli ten pojazd i włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednak kierowca zamiast się zatrzymać rozpoczął ucieczkę przez mundurowymi, którzy zatrzymali go przy ul. Darłowskiej. Od 41-latka wyczuwalny był alkohol, a badanie alkotestem wskazało ponad 2,6 promila alkoholu. Pojazd został odholowany na policyjny parking, a mężczyznę zatrzymano i przewieziono do komisariatu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do policyjnej kontroli, za co grozi odpowiednio do 2 i do 5 lat pozbawienia wolności.
Kolejny raz apelujemy o nie wsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu. Pijany kierowca stwarza ogromne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu drogowego.