Wiadomości

Dzięki słupskim policjantom ukradziony rower po 2 godzinach wrócił do właściciela.

Data publikacji 15.06.2022

Policjanci z Ogniwa Patrolowo - Interwencyjnego Komisariatu Policji II w Słupsku zatrzymali 43-letniego mężczyznę, który wczoraj po południu ukradł stojący przed jednym z budynków rower. Dzięki szybkim działaniom funkcjonariuszy jednoślad po niespełna dwóch godzinach od kradzieży wrócił do swojego właściciela. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj około godziny 14:30 funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru, do której doszło przy ul. Tuwima w Słupsku. Na miejsce pojechali policjanci z Ogniwa Patrolowo - Interwencyjnego Komisariatu Policji II, którzy ustalili, że około godziny 13:00 właściciel pozostawił swój niezabezpieczony rower przed wejściem do budynku przychodni. Po kilkudziesięciu minutach, gdy mężczyzna wyszedł z przychodni, odkrył, że jego jednoślad zniknął z miejsca, w którym go zostawił. Po sprawdzeniu najbliższej okolicy i upewnieniu się, że jego roweru nigdzie nie ma, postanowił powiadomić policję.

Mundurowi jeszcze raz sprawdzili teren, a ich uwagę zwróciła kamera miejskiego monitoringu, która mogła zarejestrować zdarzenie. Wraz ze zgłaszającym policjanci poszli do słupskiej straży miejskiej, gdzie podczas przeglądania zarejestrowanych nagrań okazało się, że monitoring zarejestrował mężczyznę, który około godziny 13:00 idzie w kierunku ul. Szczecińskiej, zatrzymuje się na wysokości przychodni, wsiada na zaparkowany rower, a następnie odjeżdża w kierunku Placu Zwycięstwa. Nagrania z innych kamer wskazały funkcjonariuszom kierunek ucieczki złodzieja i doprowadziły do miejsca, w którym mężczyzna zatrzymał się i postawił rower.

Po kilku minutach mundurowi dotarli do mężczyzny zarejestrowanego przez monitoring, obok którego, przypięty linką zabezpieczają do stojaka, stał skradziony rower. Klucz do zabezpieczenia policjanci znaleźli w kieszeni złodzieja, a w jego plecaku schowane były jeszcze inne rowerowe akcesoria: licznik, latarka oraz klucze, należące do zgłaszającego kradzież. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę. Na miejscu pracę rozpoczęła grupa dochodzeniowo – śledcza, która wykonała oględziny i sporządziła dokumentację fotograficzną odzyskanego jednośladu.

Po niespełna dwóch godzinach, dzięki skutecznej interwencji mundurowych, rower wrócił do właściciela. 43-latek odpowie za kradzież, za którą grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

Powrót na górę strony