Dzielnicowy z Damnicy odnalazł zagubionego w lesie grzybiarza.
Sprawne działanie dzielnicowego z Damnicy doprowadziło do odnalezienia 70-latka, który w miniony piątek wyszedł na grzyby, opadł z sił i stracił orientację w terenie. Zagubiony mężczyzna szybko, cały i zdrowy wrócił do domu. Apelujemy o rozsądek i przypominamy, że przed wyjściem do lasu na grzyby trzeba odpowiednio przygotować się i zadbać o własne bezpieczeństwo.
W piątek po południu, dyżurny słupskiej komendy został poinformowany o 70-letnim mężczyźnie, który wyszedł do lasu na grzyby w okolicach miejscowości Damnica, opadł z sił i nie potrafił znaleźć drogi powrotnej do domu. Zagubiony mężczyzna miał przy sobie telefon komórkowy, dzięki któremu mógł poinformować policjantów o swoich problemach z wyjściem z lasu.
Na miejsce od razu pojechał dzielnicowy z Posterunku Policji w Damnicy, który nawiązał kontakt z zagubionym mężczyzną. Dzięki znajomości terenu policjant podczas rozmowy z 70-latkiem, zwrócił uwagę na odgłosy, które dochodzą z rejonu, gdzie mężczyzna się zgubił. Bliska odległość od torów, a także dźwięk przejeżdżających pociągów pozwoliły na zawężenie lokalizacji i zbliżenie się do miejsca pobytu mężczyzny. Następnie policjant wykorzystał sygnały dźwiękowe radiowozu, które usłyszał grzybiarz i po kilkunastu minutach od zgłoszenia mężczyzna został zlokalizowany przez dzielnicowego. Policjant udzielił mu niezbędnej pomocy i odwiózł go do domu. 70-latek był zmęczony, jednak na szczęście nie potrzebował pomocy lekarza.
Kolejny raz apelujemy o rozsądek podczas wyprawy do lasu. Przed wyjściem na grzyby poinformujmy o tym swoich najbliższych. Zabierzmy ze sobą telefon, który tak jak w przypadku grzybiarza z Gminy Damnica pozwoli poinformować o zagubieniu policjantów i ułatwi odnalezienie takiej osoby.