Słupscy kryminalni zatrzymali cztery osoby w związku z rozbojami.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali 4 mężczyzn podejrzewanych o dokonanie dwóch rozbojów, do których doszło kilka dni temu na terenie Słupska i Dębnicy Kaszubskiej. Wszyscy usłyszeli zarzuty rozboju, za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo jeden z zatrzymanych posiadał przy sobie blisko 100 gramów amfetaminy, za co również odpowie przed sądem.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymali zgłoszenia o dwóch rozbojach, do których doszło w Słupsku i Dębnicy Kaszubskiej w odstępie kilku godzin. Sprawcy, według relacji pokrzywdzonych mieli wejść do mieszkań, a następnie żądać wydania rzeczy wartościowych i stosować siłę fizyczną, szarpać, kopać i bić. Na miejsca tych zdarzeń od razu pojechali słupscy kryminalni, którzy zdobyli wiele cennych informacji, na podstawie których ustalili, że w oba zdarzenia mogą być zamieszane te same osoby. Policjanci wytypowali mężczyzn, którzy mogli dokonać tych przestępstw i pod koniec minionego tygodnia zatrzymali trzech z nich. 22, 25 i 36 letni mężczyźni to mieszkańcy Słupska, którzy usłyszeli zarzuty rozbojów. Sąd zastosował wobec dwóch sprawców tymczasowy areszt, a wobec kolejnego dozór oraz zakaz opuszczania kraju.
Wczoraj kryminalni zatrzymali 44-latka, który również ma związek z tą sprawą. W trakcie interwencji policjanci znaleźli w kieszeni słupszczanina worek z narkotykami. Dokładne sprawdzenie i zważenie ujawnionych środków wykazało, że jest to blisko 100 gramów amfetaminy. Dzisiaj zatrzymany słupszczanin usłyszy zarzuty oraz zostanie przesłuchany przez prokuratora. Za posiadanie znacznych ilości środków odurzających grozi kara do 10 lat więzienia.