W czasie wolnym od służby zatrzymał kobietę poszukiwaną listem gończym.
Policjantem jest się nie tylko podczas służby, ale również poza nią. Doskonałym przykładem na potwierdzenie tych słów jest postawa mł. asp. Kamila Głogowskiego, funkcjonariusza z Referatu Dochodzeniowo – Śledczego Komisariatu Policji II w Słupsku, który w czasie wolnym od służby zatrzymał poszukiwaną listem gończym 40-latkę. Funkcjonariusz rozpoznał na jednej z ulic Słupska poszukiwaną kobietę, podjął wobec niej interwencję i od razu poinformował dyżurnego, który na miejsce skierował policyjny patrol. Słupszczanka najbliższych kilka tygodni spędzi w areszcie, gdzie odbywać będzie karę za kradzieże.
W czwartkowe popołudnie, na jednej z ulic Słupska, mł. asp. Kamil Głogowski funkcjonariusz Referatu Dochodzeniowo – Śledczego Komisariatu Policji II w Słupsku, będący w czasie wolnym od służby zwrócił uwagę na kobietę, która wydawała mu się znajoma. Policjant szybko skojarzył, że jest to poszukiwana listem gończym 40-letnia słupszczanka. Mundurowy „na wolnym” skontaktował się z dyżurnym słupskiej jednostki Policji i jednocześnie podjął wobec tej kobiety interwencję, aby uniemożliwić jej ucieczkę. Po przyjeździe na miejsce policyjnego patrolu, funkcjonariusze potwierdzili, że 40-latka jest poszukiwana listem gończym i, że najbliższe kilka tygodni powinna spędzić w areszcie z uwagi na wcześniejsze kradzieże.
Ten sam policjant, blisko rok temu, również będąc w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę, który spowodował kolizję drogową i uciekł z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusz we współpracy ze swoim kolegą żołnierzem ustalił, gdzie chwilę po zdarzeniu ukrył się pijany kierowca i przekazał go w ręce będących tego dnia w służbie policjantów ruchu drogowego.
Słupcy funkcjonariusze każdego dnia udowadniają, że służba w Policji nie jest zwykłą praca. Niezależnie, czy są na służbie, czy mają dzień wolny, reagują na niebezpieczne sytuacje, ratują ludzkie życie i zatrzymują sprawców przestępstw.