Policyjne działania przeciwko przeładowanym pojazdom.
Funkcjonariusze słupskiej drogówki prowadzą działania, które mają na celu wyeliminowanie z dróg pojazdów przewożących zbyt ciężki ładunek. Podczas kontroli mundurowi porównują informacje zawarte w Centralnej Ewidencji Pojazdów ze stanem faktycznym, a w przypadku wątpliwości dotyczących ładowności i wagi ładunku kierują samochód na ważenie. Na początku tygodnia mundurowi zatrzymali do kontroli pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony, który wraz z przewożonym ładunkiem ważył prawie dwa razy tyle.
Nie ma żadnych wątpliwości, że przeładowane samochody są na naszych drogach dużym zagrożeniem. Brak właściwej sterowności oraz wydłużona droga hamowania mają wpływ na bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. Ponadto przeładowane pojazdy zwiększają hałas i niszczą infrastrukturę drogową. Samochody do 3,5 tony (tzw. dostawczaki) z definicji przeznaczone są do przewozu niezbyt ciężkich ładunków, jednak w praktyce wygląda to zupełnie inaczej.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku prowadzą kontrole pojazdów, które ukierunkowane są na wyeliminowanie z dróg zjawiska przeciążania i przeładowywania pojazdów. Mundurowi, kierując się zasadą, że bezpieczeństwo w ruchu drogowym jest najważniejsze kontrolują samochody, które w ich ocenie mogą przewozić więcej ładunku niż dopuszczają przepisy. Podczas kontroli funkcjonariusze porównują informacje zawarte w Centralnej Ewidencji Pojazdów ze stanem faktycznym, a w przypadku wątpliwości dotyczących ładowności i wagi ładunku kierują samochód na ważenie. Jedna z takich kontroli zakończyła się mandatem, który policjanci nałożyli na kierowcę lekceważącego obowiązujące przepisy. 57-letni mieszkaniec Słupska kierował iveco bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, przewoził niezabezpieczony ładunek sypki, jego pojazd był niesprawny technicznie i nie miał aktualnych badań technicznych. Następnie po zważeniu samochodu okazało się, że kierowca zamiast dopuszczalnego ładunku o wadze blisko 500 kilogramów wiózł ładunek cięższy o blisko 3 tony. Za wszystkie popełnione wykroczenia 57-latek został ukarany mandatami w wysokości ponad 3000 złotych i 5 punktami karnymi.
Takie kontrole funkcjonariusze słupskiej drogówki będą prowadzili regularnie, a wszelkie wątpliwości dotyczące wagi pojazdów będą weryfikowane w znajdujących się na terenie miasta punktach ważenia.