Wiadomości

Seniorze, nie daj się oszukać!

Data publikacji 01.07.2024

Oszuści tzw. metodami "na wnuczka", "na policjanta" czy „na wypadek” wciąż próbują oszukiwać starsze osoby. Aby wyłudzić pieniądze podają się np. za członków rodziny, przedstawicieli służb mundurowych lub instytucji publicznych i proszą o przekazanie pieniędzy, które mają pomóc w rozwiązaniu nagłego problemu. W ubiegłym tygodniu zmanipulowana kobieta wyrzuciła przez okno kopertę z 15 tysiącami złotych, aby uratować syna przez aresztem za spowodowanie wypadku, którego nie było. Nie pozwólmy, aby nasi najbliżsi w ten sposób stracili dorobek swojego życia. Nie bądźmy obojętni i ostrzegajmy ich, że mogą do nich telefonować oszuści.

Policjanci przestrzegają mieszkańców naszego powiatu przed oszustami wyłudzającymi od starszych osób pieniądze m.in. metodami na tzw. „policjanta” „wypadek” oraz "wnuczka". Działania prowadzone przez funkcjonariuszy przynoszą efekt i coraz więcej osób informuje mundurowych o tym, że nie dały się oszukać. Zdarzają się jednak sytuacje kiedy starsza osoba odbiera telefon od rzekomego „policjanta” z informacją o spowodowaniu wypadku przez jej bliskiego członka rodziny, a jedyną szansą, aby ta osoba nie trafiła do aresztu jest wpłacenie kaucji. Liczy się czas, dyskrecja i najlepiej kwota rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Rozmówca otrzymuje od oszusta jasne zasady, do których bezwzględnie musi się stosować, aby członek rodziny nie trafił do aresztu. Po kilkudziesięciu minutach do drzwi mieszkania puka rzekomy przedstawiciel Policji lub innej instytucji, który odbiera przygotowane środki pieniężne na kaucję. Nie trafiają one niestety do „potrzebującego członka rodziny”, dlatego, że całe zdarzenie jest wymyślone na potrzeby przeprowadzanego oszustwa!

Podobny telefon odebrała w ubiegłym tygodniu jedna z mieszkanek Słupska. 80-latka została zmanipulowana przez głos w słuchawce, który namówił ją do przekazania 15 tysięcy złotych „pracownikowi Policji”. Słupszczanka kopertę z pieniędzmi wyrzuciła przez okno mieszkania, a następnie skontaktowała się z synem i ustaliła, że nie spowodował on wypadku. Policjanci prowadzą w tej sprawie postępowanie w związku z oszustwem i ustalają okoliczności zdarzenia.

Bądź ostrożna/y i pamiętaj jak nie dać się oszukać?

- Policja nigdy w takich lub podobnych sytuacjach nie prosi o przekazanie pieniędzy,

- nie działaj pochopnie pod presja czasu,

- rozłącz się i zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer telefonu, by opowiedzieć o zdarzeniu – nie może być ono tajemnicą,

- jeśli nie możesz skontaktować się z najbliższymi, niezwłocznie powiadom policję o takim zdarzeniu, dzwoniąc pod numer 112.

Powrót na górę strony