Policyjne małżeństwo w akcji. Zapobiegli tragedii na drodze.
W weekend, podczas pozornie zwykłej podróży na rodzinną uroczystość, małżeństwo policjantów pokazało, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo nie kończy się wraz ze zdjęciem munduru. W czasie wolnym od służby zareagowali na niebezpieczną sytuację, którą stworzył kierowca skutera. Dzięki ich szybkiej reakcji zatrzymano nietrzeźwego kierowcę, który miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.
W minioną niedziele małżeństwo policjantów, które na co dzień pełni służbę w Komisariacie Policji II w Słupsku oraz Wydziale Konwojowo-Ochronnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, jadąc z dziećmi na imprezę rodzinną, zaliczyło nieoczekiwany przystanek na trasie. W trakcie jazdy na odcinku drogi Sulimice-Kowalewiczki, zauważyli mężczyznę poruszającego się na skuterze bez kasku, który jechał całą szerokością jezdni, zjeżdżając od prawej do lewej krawędzi. Widząc zachowanie kierującego, funkcjonariusze nabrali podejrzeń co do stanu trzeźwości mężczyzny i postanowili interweniować. Policyjny duet zatrzymał kierowcę, który okazał się nietrzeźwy. Mężczyzna próbował jeszcze uniknąć odpowiedzialności i uciec, ale policjanci szybko udaremnili jego plany. Na miejsce wezwali patrol, który po przyjeździe przeprowadził badanie alkomatem. Wynik pokazał, że w organizmie 51 latka znajduje się blisko 2 promile alkoholu. Ponadto w wyniku sprawdzenia okazało się, że mężczyzna posiada zakaz prowadzenia pojazdów.
Policyjne małżeństwo udowodniło, że policjantem jest się zawsze, nie tylko w służbie, ale też w codziennym życiu, nawet podczas rodzinnych wypadów. Dzięki ich zaangażowaniu oraz błyskawicznej reakcji, być może zapobiegli tragedii na drodze. W oczach swoich dzieci są jeszcze większymi bohaterami, a ich postawa zasługuje na najwyższe uznanie.