Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał 20-latka poszukiwanego za kradzieże.
To, że policjantem jest się nie tylko podczas służby udowodnił funkcjonariusz z pionu operacyjnego usteckiego komisariatu Policji. Mundurowy w czasie wolnym od służby, na jednej z ulic w Ustce rozpoznał poszukiwanego w związku z wcześniejszymi kradzieżami mężczyznę. Szybka reakcja policjanta „na wolnym” doprowadziła do zatrzymania 20-latka, który odpowie za swoje czyny.
Wczoraj późnym popołudniem, policjant z Referatu Kryminalnego Komisariatu Policji w Ustce, po zakończonej służbie, zauważył na jednej z ulic Ustki mężczyznę, którego rozpoznał jako osobę poszukiwaną do odbycia kary więzienia, w związku z wcześniejszymi kradzieżami. Funkcjonariusz „na wolnym” podszedł do niego, przedstawił się i poinformował o swoich podejrzeniach. Mężczyzna zareagował na to próbą ucieczki, wbiegł do okolicznego sklepu i próbował się ukryć. Takie działanie okazało się nieskuteczne. Policjant wszedł do sklepu i szybko zlokalizował poszukiwanego 20-latka na zapleczu. O podjętej interwencji poinformował dyżurnego, a ten skierował na miejsce będących w służbie funkcjonariuszy, którzy potwierdzili, że mężczyzna jest poszukiwany do odbycia kary 10-dni pozbawienia wolności za kradzieże.
20-latek został przewieziony do komisariatu, gdzie policjanci prowadzili z nim dalsze czynności procesowe. Słupscy mundurowi każdego dnia udowadniają, że służba w Policji nie jest zwykłą pracą. Niezależnie, czy są na służbie, czy mają dzień wolny, reagują na niebezpieczne sytuacje, ratują ludzkie życie i zatrzymują sprawców przestępstw.