Wiadomości

Stracili prawa jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zbudowanym. Mistrzu, zwolnij!

Data publikacji 16.09.2025

Przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym i przez najbliższe 3 miesiące nie będą mogli wsiąść za kierownice samochodów. Mowa o dwóch 29-latkach, którzy w niedzielę i poniedziałek mocniej nacisnęli na pedał gazu w swoich samochodach. Jeden z nich jechał z prędkością 119 km/h, a drugi 110 km/h. Obaj zostali ukarani wysokimi mandatami i punktami karnymi. Kierowca, który łamie przepisy, nie daje sobie szansy na reakcję w przypadku wystąpienia nagłego zagrożenia. Mistrzu, zwolnij!!!

Podczas działań kontrolnych funkcjonariusze zatrzymali dwóch 29-letnich kierowców, którzy w obszarze zabudowanym jechali zdecydowanie za szybko. Pierwszy z nich w niedzielę, kierując volkswagenem, jechał z prędkością 119 km/h – czyli ponad dwukrotnie szybciej, niż pozwalają przepisy. Drugi wczoraj, za kierownicą BMW, miał na liczniku niewiele mniej - 110 km/h. Obaj zostali ukarani wysokimi mandatami – odpowiednio 2000 zł i 1500 zł, otrzymali 14 i 13 punktów karnych, a dodatkowo stracili prawa jazdy na trzy miesiące.

Prędkość zabija

Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn tragicznych wypadków drogowych. W obszarze zabudowanym szczególnie łatwo o tragedię – na drodze mogą pojawić się piesi, rowerzyści, dzieci idące do szkoły. Przy prędkości ponad 100 km/h szansa na uniknięcie zderzenia w przypadku wystąpienia zagrożenia na drodze jest niewielka, a skutki wypadku niemal zawsze są tragiczne. Każdy kilometr więcej na liczniku, to dodatkowe metry potrzebne do całkowitego zatrzymania pojazdu, a w przypadku wystąpienia zagrożenia na drodze liczą się każdy metr i sekunda. Droga hamowania przy prędkości 100 km/h jest zdecydowanie dłuższa niż przy dopuszczalnej prędkości 50 km/h. To oznacza, że kierowca, który łamie przepisy, nie daje sobie szansy na szybką i skuteczną reakcję w przypadku nagłego zagrożenia.

Apelujemy do kierowców o rozsądek i przestrzeganie ograniczeń prędkości. Każdy z nas odpowiada nie tylko za własne życie, ale także za bezpieczeństwo pasażerów, pieszych i innych uczestników ruchu. Prędkość to nie oszczędność czasu, a prosta droga do tragedii. Mistrzu, zwolnij! Zanim będzie za późno!

Powrót na górę strony