Na poddaszu miał plantację marihuany
Policjanci z Ustki na poddaszu jednego z domów zabezpieczyli plantację 12 krzewów marihuany należącej do 24-letniego ustczanina. Podczas przeszukania mieszkania należącego do zatrzymanego mężczyzny, kryminalni zabezpieczyli dodatkowo prawie 300 gramów suszu marihuany oraz 20 gramów amfetaminy. Uprawa i posiadanie narkotyków jest przestępstwem za, które zatrzymanemu grozić może kara nawet do 8 lat więzienia.
Kryminalni z Ustki ustalili, że na terenie gminy jest osoba, która zajmuje się uprawą narkotyków. W trakcie przeszukania domu okazało się, że na poddaszu znajduje się pomieszczenie, wewnątrz którego jest plantacja 12 krzewów marihuany. Sprawca odpowiednio ją przystosował i wyposażył w specjalne lampy, wentylatory oraz odczynniki chemiczne.
Dalsze działania kryminalnych doprowadziły do odnalezienia w kolejnym pomieszczeniu prawie 300 gramów marihuany gotowej do sprzedaży i 20 gramów amfetaminy. Ustalenia śledczych wskazują, że z zabezpieczonych narkotyków można wyprodukować kilkaset działek dilerskich o łącznej wartości ponad 20 tysięcy złotych. W związku ze sprawą kryminalni zatrzymali właściciela plantacji, którym okazał się 24 - letni mieszkaniec gminy Ustka. Mężczyzna został zatrzymany, a sadzonki zabezpieczone. Będą one stanowić teraz dowód w prowadzonym postępowaniu.
Ustczanin usłyszał zarzuty związane z uprawą i posiadaniem narkotyków.
Za to przestępstwo grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.