Pirat drogowy uciekał przed policyjnym radiowozem
Nawet 5-lat więzienia grozi zatrzymanemu przez policjantów słupskiej drogówki 18- latkowi, który volkswagenem passatem uciekał przed policjantami. Sprawca pomimo policyjnych sygnałów dźwiękowych i świetlnych nie zatrzymywał się do kontroli, wjechał w leśną drogę, a gdy samochód zsunął się ze skarpy zaczął uciekać pieszo.
W miniony weekend policjanci ze słupskiej drogówki zauważyli w pobliżu miejscowości Rowy szybko jadący pojazd, wewnątrz którego znajdowało się czterech młodych mężczyzn. Podejmując interwencję wskazali kierowcy miejsce gdzie powinien się zatrzymać i gdzie odbędzie się kontrola.
Kierowca volkswagena passata ominął policyjny patrol i zaczął uciekać w stronę pobliskiego lasu. Funkcjonariusze natychmiast zgłosili dyżurnemu ten incydent i ruszyli za kierowcą w pościg. Uciekający kierowca nie zwracał uwagi na sygnały świetlne i dźwiękowe wysyłane w jego kierunku przez policyjny radiowóz. Nadal popełniał wykroczenia drogowe.
Sprawca kontynuując jazdę gwałtownie skręcił i wjechał w dukt leśny. Po kilkuset metrach funkcjonariusze zauważyli zawieszony na leśnych koleinach samochód. Wewnątrz znajdowało się dwóch 20 - letnich młodych mężczyzn. Funkcjonariusze szybko ustali kto kierował samochodem. Dalsze działania kryminalnych, którzy przejęli sprawę doprowadziły do zatrzymania kierowcy samochodu. Okazał się nim 18 letni mieszkaniec gminy Ustka. Dzisiaj mężczyzna zostanie przesłuchany i wyjaśni powody ucieczki.
Zgodnie z art 178 b kodeksu karnego,w związku z niewykonaniem polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.