W pokoju rodziców hodował konopie
Patrol policji ze Słupska zatrzymał 28-letniego mieszkańca gminy Główczyce, podejrzewanego o uprawę i posiadanie marihuany. Policjanci w jego mieszkaniu zabezpieczyli prawie 300 gram poporcjowanego narkotyku. Ukryty był w szafach, za łóżkiem, piwnicy, a także w starym kasetowym magnetofonie. W mieszkaniu tym kryminalni zabezpieczyli także pół metrowy krzak konopi indyjskiej, dorastający w pokoju rodziców. Za posiadanie i uprawę narkotyków 28-latkowi grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ze Słupska w trakcie patrolu zauważyli młodego mężczyznę, który na widok mundurowych gwałtownie zmienił kierunek marszu. Zaraz po tym został zatrzymany i wylegitymowany. Po chwili okazało się co było faktyczną przyczyną takiego zachowania. Mężczyzna, którym okazał się 28 letni mieszkaniec gminy Główczyce, miał przy sobie ukrytą w odzieży porcję suszu roślinnego. Późniejsze badanie wykazało, że była to marihuana. Podczas przeszukania, w mieszkaniu 28 latka, kryminalni w kilku miejscach: w szafach, za łóżkiem, piwnicy i nawet w starym magnetofonie kasetowym odnajdywali opakowania z zielonym suszem wewnątrz. Ponadto w sąsiednim pokoju zajmowanym przez rodziców 28 latka, kryminalni zabezpieczyli rosnący w doniczce półmetrowy krzak konopi indyjskiej. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że z zabezpieczonego blisko 300 gram suszu i rosnącej konopi można było przygotować nawet kilkaset porcji narkotyku.
Zatrzymany mężczyzna minioną noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj zostanie przesłuchany. W zależności od postawionych mu zarzutów, za posiadanie i uprawę znacznej ilości narkotyków grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zapowiadają że sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania osób.
