W ognisku wypalili skradzione kable
Policjanci z Potęgowa na gorącym uczynku zatrzymali dwóch mieszkańców tej gminy, którzy w ognisku wypalali skradzione wcześniej przewody wysokiego napięcia. Funkcjonariusze zabezpieczyli znaczną część blisko 100 metrowego przewodu, który został przez sprawców wykopany z ziemi i przygotowany był do kolejnego odzierania z plastikowej otuliny. Za kradzież obydwu zatrzymanym mężczyznom, grozi kara nawet do 2 lat więzienia.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku wczoraj otrzymał zgłoszenie o dużym zadymieniu w pobliżu drogi publicznej w miejscowości Głuszyno. Według zgłaszającego stanowiło ono zagrożenie dla bezpieczeństwa kierujących. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji z pobliskiego Potęgowa. Funkcjonariusze ustali, że w pobliżu jednej z posesji ktoś wypalał kable energetyczne. Ten sposób działania charakteryzuje osoby zajmujące się zbieractwem złomu. Policjanci w trakcie patrolu pobliskich zabudowań, zauważyli dwóch mężczyzn wykopujących z ziemi kabel energetyczny. Okazało się że 43 i 42 letni mężczyźni odpowiedzialni są za powstałe zadymienie z ogniska.
Mężczyźni zostali na gorącym uczynku zatrzymani w chwili gdy z ziemi wykopywali kolejny - blisko 100 metrowy kabel energetyczny, który przygotowywali do opalenia w ognisku. Dwaj mieszkańcy tej gminy trafili do policyjnego aresztu. Dzisiaj będą przesłuchiwani i usłyszą zarzuty kradzieży.
Policjanci będą ustalać czy mężczyźni mają związek z innymi podobnymi kradzieżami mającymi miejsce w ostatnim czasie. Za kradzież grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności.