Okradał windy - zatrzymali go policjanci w Słupsku
Policjanci z Komisariatu II w Słupsku wyjaśnili sprawę kradzieży miedzianych prętów z szybów wind wieżowców na terenie osiedla Niepodległości. W związku ze sprawą zatrzymano 43 letniego mieszkańca tego osiedla. Sprawca, już usłyszał zarzuty i w związku z kradzieżą oraz narażeniem na niebezpieczeństw utraty życia i zdrowia, grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.
Policjanci z II Komisariatu w Słupsku wyjaśnili sprawę kradzieży prętów miedzianych w szybach wind przy ulicy Romera. Przypomnijmy, śledczy otrzymując pod koniec marca to zgłoszenie, natychmiast rozpoczęli intensywne działania aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tej sprawy. Przesłuchania świadków i ustalenia kryminalnych doprowadziły do stworzenia wersji, na podstawie których wytyczono kierunek postępowania .Wszystko wskazywało na to, że sprawca działał sam w porze wieczorowo nocnej. W ciągu kilku dni zniszczył i ukradł 70 - półtora metrowych kawałków miedzianych drutów. Były one uziemieniem dla drzwi i zabezpieczały je przed przypadkowym otwarciem np. podczas jazdy windą.
Wczoraj kryminalni z II Komisariatu Policji doprowadzili do miejscowej komendy słupszczanina podejrzewanego o dokonanie tych przestępstw. Sprawcą okazał się 43 letni mieszkaniec pobliskiego osiedla. Mężczyzna, wczoraj usłyszał zarzuty kradzieży, zniszczenia mienia oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Śledczy w trakcie przesłuchania potwierdzili wcześniejsze przypuszczenia dotyczące motywów działania sprawcy. Pobudki jakimi się kierował skupiały się wokół spraw finansowych. Policjanci ustalili, że sprawca po sprzedaniu skradzionego mienia uzyskał raptem 30 złotych. Efekty jego działania pomimo niewielkich strat finansowych stanowiły jednak duże zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób. Wczoraj Prokurator zastosował wobec słupczanina środek zapobiegawczy w postaci dozoru i zakazu opuszczania kraju. Za te przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.