Zatrzymany w pościgu
18 punktów karnych i zarzuty zniszczenia radiowozu usłyszał 27 latek zatrzymany przez Policjantów w Słupsku . Rajd kierowcy, który podczas kontroli drogowej nagle ruszył na policjantów, skutkował pościgiem i zatrzymaniem w policyjnej blokadzie. Grozi mu teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Przedwczoraj w nocy w nocy, patrol policji w Słupsku zauważył szybko jadący ulicami miasta samochód. Kierowca , w rażący sposób łamał kolejne przepisy drogowe powodując duże zagrożenie dla innych osób.
Funkcjonariusze natychmiast udali się w pościg za tym samochodem jednak pirat pomimo dawanych mu sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zatrzymał się. Po przejechaniu kilkunastu ulic, sprawca próbował zaparkować swoje BMW na pobliskim parkingu., jednak widząc zbliżających się do niego policjantów, gwałtownie ruszył i zaczął uciekać w stronę wyjazdu ze Słupska. Dyżurny Policji natychmiast skierował w tamten rejon miasta inne radiowozy tworząc blokadę. Zatrzymany przez policjantów 27- letni kierowca przy kolejnej próbie ucieczki ruszając pojazdem spowodował kolizję z radiowozem i dopuścił się czynnej napaści na interweniującego funkcjonariusza. W trakcie sprawdzania stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna nie jest pod wpływem alkoholu ani narkotyków. Za popełnione przez niego wykroczenia drogowe 27 letni mieszkaniec powiatu słupskiego otrzymał 18 punktów karnych i usłyszał zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego za co grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.