Wiadomości

Oferowali kuchenkę gazową, a okradli 81 letnią słupszczankę

Data publikacji 07.08.2013

Policja ostrzega przed oszustami. Tym razem dwóch mężczyzn podających się za pracowników gazowni sprzedało kuchenki gazowe po cenie znacznie przewyższającej ich rzeczywistą wartość dwóm słupszczankom. Jedna z pokrzywdzonych została przez nich okradziona gdyż regulując rachunek wskazała miejsce przechowywania pieniędzy. 81 letnia kobiet straciła ponad 18 tysięcy złotych.

Wczoraj po południu do słupskiej komendy policji zgłosiły się dwie mieszkanki Słupska, które zostały oszukane przez mężczyzn podających się za pracowników gazowni. Sprawcy ci oferowali do sprzedaży kuchenki gazowe po okazyjnej cenie. Jak się później niestety okazało wartość tych kuchenek, oferowanych przez domokrążców była znacznie wyższa od cen sklepowych. Jedna z pokrzywdzonych w trakcie regulowania rachunku wyjęła pieniądze z szafy pokazując miejsce ich ukrycia. Sprawca widząc to sprowokował sytuację odbioru technicznego kuchenki w kuchni. W międzyczasie drugi z mężczyzn ukradł resztę pieniędzy. 81- letnia słupszczanka straciła oszczędności życia - ponad 18 tysięcy złotych.

Jak nie stać się ofiarą oszustwa? Porady policji:

1. Nie zawierajcie żadnych transakcji ani nie podpisujcie żadnych umów z osobami, które pukają do Waszych drzwi. Gdybyście się rozmyślili i chcieli później złożyć reklamację, może być Wam trudno odzyskać pieniądze.

2. Nie otwierajcie drzwi do mieszkania ani wejściowych na klatkę, otwieranych na sygnał z domofonu osobom, których nie znacie. Jeśli podają się za pracownika instytucji np. administracji, gazowni, elektrowni, firmy wymieniającej okna - zadzwońcie do niej i upewnijcie się, czy rzeczywiście przysłała do Was swojego przedstawiciela. Dobrze byłoby, abyście numery do danej instytucji wcześniej ustalili i spisali np. z rachunków. Ważne jest, aby nie prosić o nie osób, które chcą się dostać do Waszego mieszkania.

3. Wpuszczając do domu obcą osobę, nie zostawiajcie jej nawet na chwilę samej. Pukający często prosi o szklankę wody i wchodzi za Wami do mieszkania, idzie do kuchni, a w tym czasie druga osoba, dla Was zupełnie niewidoczna, zagląda do znanych powszechnie schowków np. w szafach, do pościeli, ręczników, ubrań lub pod książki.

4. Nie wypłacajmy pieniędzy osobom, które przychodząc do naszego domu oferują usługi i żądają zapłaty z góry. Zdarza się, że są to oszuści, a usługa nigdy nie zostaje wykonana. Możemy sprawdzić wiarygodność takiej osoby dzwoniąc do firmy, którą reprezentują i zapytać, czy taka osoba tam pracuje i czy firma oferuje daną usługę. Możemy poprosić o dokument tożsamości - osoba o uczciwych zamiarach nie powinna obrazić się na taką prośbę. Jeżeli gość staje się natarczywy, należy jak najszybciej zadzwonić na policję lub zaalarmować otoczenie.

Powrót na górę strony