Kierowca BMW woził samochodem kozę
Policjanci ze Słupska wyjaśniają okoliczności czołowego zderzenia Opla z BMW, do którego doszło w niedzielę na drodze 210 pomiędzy Budowem, a Unichowem. Sprawcą okazał się 29 letni kierujący BMW - mieszkaniec gminy Dębnica Kaszubska. Mężczyzna był nietrzeźwy i kierował pojazdem wbrew zakazowi sądowemu. Badanie zawartości alkoholu wykazało u niego w organizmie prawie 2,5 promila. Grozi mu kara nawet do 3 lat więzienia.
Kiedy dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymał zgłoszenie o czołowym zderzeniu pojazdów w pobliżu Dębnicy Kaszubskiej natychmiast w tamto miejsce skierował policyjny radiowóz oraz służby ratownicze. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń 29 letni kierowca BMW jadąc od strony Bytowa w kierunku Słupska, doprowadził do czołowego zderzenia z oplem kierowanym przez 21 letnią kobietę. Poszkodowana, z obrażeniami ciała przewieziona została do szpitala w Bytowie, gdzie pozostała na obserwacji. Policjanci zajmując się ustalaniem okoliczności wypadku, potwierdzili, że sprawcą tego zdarzenia jest kierujący BMW. Mężczyzna wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu-miał blisko 2,5 promila w organizmie. Okazało się także, iż nie miał prawa jazdy i kierował samochodem wbrew zakazowi sądowemu. Na miejscu wypadku tłumaczył się policjantom, że wracał z sąsiedniej wsi, gdzie wcześniej zawiózł zwierzę hodowlane- kozę do nowego jej właściciela i z tej okazji spożywał z nim alkohol.
29 latek został już przesłuchany i usłyszał zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości oraz niestosowania się do orzeczeń sądu. Za te przestępstwa grozi mu teraz kadra do 3 lat pozbawienia wolności.