Wypadek na pasach w Słupsku
35 letni kierowca samochodu opel tigra potrącił wczoraj w Słupsku przechodzącego przez przejście dla pieszych mieszkańca tego miasta. Poszkodowany 46 latek przewieziony został do miejscowego szpitala-doznał złamania kości podudzia. Kierowca opla był trzeźwy. Śledczy wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Wczoraj około godziny 16.30, dyżurny policji słupskiej komendy miejskiej poinformowany został o potrąceniu pieszego w pobliżu dworca PKP. Natychmiast skierowano tam najbliżej znajdujący się patrol. Na miejsce przyjechało także wezwane przez policjantów pogotowie ratunkowe. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, kierujący oplem tigra -36 letni mieszkaniec Słupska , nie zachował należytej ostrożności i dojeżdżając do przejścia dla pieszych potracił prawidłowo przechodzącego tamtędy mężczyznę. Pokrzywdzonym okazał się 46 letni słupszczanin, który z obrażeniami kończyn i ogólnymi potłuczeniami przewieziony został do miejscowego szpitala. Tam okazało się, że ma załamane kości podudzia. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego - był trzeźwy.
Wczorajsze warunki drogowe w Słupsku – opady deszczu, słaba widoczność i silny wiatr nie były sprzyjające, co mogło przyczynić się do zaistnienia tego wypadku.
Policjanci apelują o zwracanie szczególnej uwagi na tzw „niechronionych uczestników ruchu-pieszych” znajdujących się w pobliżu przejść. Pamiętajmy, zgodnie z kodeksem drogowym, kierujący powinien zachować „szczególną ostrożność” polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu jej do zmieniających się warunków i sytuacji na drodze w stopniu umożliwiającym szybkie reagowanie.