Trzech słupszczan okradło plac budowy
O kradzież instalacji elektrycznej i narzędzi budowlanych podejrzani są trzej 20-letni słupszczanie. Sprawców, którzy w nocy po kradzieży uciekali z terenu placu budowy zatrzymał będący w pobliżu patrol Policji z Komisariatu I w Słupsku. 20-latkowie zostali już przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Grozi im kara nawet do 5 lat więzienia.
Policjanci z Komisariatu I przy ulicy Reymonta, w nocy podczas patrolu śródmieścia Słupska zauważyli trzech mężczyzn biegnących w pobliżu ogrodzenia jednego z placów budowy. Mundurowi natychmiast podjęli interwencję i udali się w tamtym kierunku. Podejrzenia wzbudziło zachowanie mężczyzn, którzy na widok radiowozu przyspieszyli i próbowali zmienić kierunek marszu. Podczas ich zatrzymania i legitymowania okazało się, że trzej młodzi 20-letni słupszczanie mieli przy sobie zwoje instalacji elektrycznej oraz wiaderka z narzędziami budowlanymi. Twierdzili, że w tym miejscu są zupełnie przypadkowo i po prostu tamtędy przechodzili. Policjanci nie dając wiary w te tłumaczenia dokładnie sprawdzili teren posesji-placu budowy.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, mając przypuszczenia, że zatrzymani mężczyźni mogli dokonać kradzieży mienia, szybko ustalił i wezwał właściciela budowy. Niedługo po tym pokrzywdzony potwierdził kradzież instalacji elektrycznej oraz rozpoznał swoje narzędzia. Wstępne straty wycenił na kwotę 2 tysięcy złotych. Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia, kiedy wytrzeźwieli zostali przesłuchani i przedstawione im zostały zarzuty kradzieży. Zebrany przez policjantów w tej sprawie materiał dowodowy pozwala twierdzić, że sprawa ta może mieć charakter rozwojowy. Niewykluczone, iż zatrzymani 20-latkowie mają związek z innymi podobnymi przestępstwami. Teraz za popełnioną kradzież grozi im kara nawet do 5 lat więzienia.