Monitoring pomógł policjantom w rozpoznaniu kieszonkowców
Policjanci z Komisariatu I w Słupsku wyjaśnili sprawę kradzieży kieszonkowych, do których dochodziło w autobusach miejskich. Działania kryminalnych oraz prezentowany w środkach masowego przekazu zapis monitoringu, doprowadziły do ustaleń, z których wynika, że sprawcami są dwie 60- letnie osoby – mieszkańcy powiatu koszlińskiego. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, śledczy z Komisariatu I w Słupsku na pocztku lutego otrzymali zgłoszenie o kradzieży kieszonkowej, do której doszło w jednymz ustobusów komunikacji miejskiej. Natychmiast rozpoczęli intensywne działania aby wyjaśnić wszystkie jej okoliczności. Jak wynikało z policyjnych ustaleń pokrzywdzonej słuszczance, kieszonkowcy ukradli portfel z dokumentami oraz pieniędzmi w kwocie ponad 300 złotych. Działania policjantów szybko doprowadziły do ustaleń potwierdzających wczesniejsze przypuszczenia śledczych, że sprawcami są kobieta i mężczyzna. Zabezpieczony zapis monitoringu autobusu komunikacji miejskiej pozwolił policjantom wstępnie uścislić wizerunki sosób i zamieścić je w środkach masowego przekazu. Otrzymywane w tej sprawie d świadków liczne informacje, doprowadziły do ustalenia tożasmości złodziei i ich zatrzymania. Jak się okazało kobieta i mężczyzna to 60 - letnie rodzeństwo. Osoby te są są mieszkańcami powiatu koszlińskiego. Policjanci w trakcie ich przesłuchania potwierdzili, iż zatrzymani okradli w Słupsku,w ten sam sposób dwie inne osoby.
Sprawa ma charakter rozwojowy, a sprawcom grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
