Wiadomości

Kradł w sklepie z zabawkami - zdradził go monitoring sklepu

Data publikacji 27.08.2012

Pudełko z klockami o wartości blisko 300 zł, to łup jednego z klientów sklepu z zabawkami w Słupsku. 21 letni mieszkaniec tego miasta, wpadł w ręce policji podczas interwencji, w trakcie której nie potrafił wyjaśnić skąd posiada wartościową zabawkę. Zdradził go także monitoring sklepowy, demaskujący jak się okazało kolejną jego kradzież sklepową. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni z Komisariatu II Policji w Słupsku w piątek wieczorem, podczas patrolu zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Na widok funkcjonariuszy, nerwowo usiłował ukryć trzymane przez siebie w ręce pudełko. Okazało się, że były to klocki dla dzieci jednej z markowych firm. Legitymowany przez policjantów mężczyzna nie był w stanie rozsądnie wyjaśnić pochodzenia tych klocków. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami ,był zdenerwowany i zmieniał przyjęte wcześniej przez siebie wersje. W związku z tym, Policjanci postanowili sprawdzić w jednej z pobliskich galerii handlowych w sklepie z zabawkami, czy nie doszło tam do kradzieży. W trakcie przeglądania monitoringu okazało się, że zatrzymany mężczyzna, był w tym sklepie godzinę wcześniej i z tego sklepu ukradł tam warte blisko 300 złotych pudełko z klockami. Kradzież tą zarejestrował sklepowy monitoring . Złodziejem okazał się 21 letni słupszczanin. Mężczyzna ma na swoim koncie inne podobne kradzieże i był już karany. Wczoraj został przesłuchany i usłyszał zarzuty kradzieży , za które kodeks karny przewiduje nawet do 5 lat wiezienia.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony