W szopie oprócz amfetaminy miał marihuanę i tabletki extazy
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji Słupsku wyjaśnili sprawę posiadania znacznych ilości narkotyków przez 25 - letniego słupszczanina. Na jego posesji, w przydomowej szopce oprócz 500 gramów haszyszu, 150 g amfetaminy i 150 g marihuany, śledczy zabezpieczyli blisko 300 kg nielegalnej krajanki tytoniu oraz części samochodowe pochodzące z kradzieży. Wartość zabezpieczonego mienia to prawie 270 tysięcy złotych. Sąd aresztował słupszczanina na dwa miesiące. Grozi mu kara kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Głównym zadaniem policyjnych wydziałów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej jest ustalanie źródeł pochodzenia narkotyków, osób odpowiedzialnych za ich wprowadzanie do obrotu oraz konsumentów. Działania słupskich policjantów z Wydziału Kryminalnego doprowadziły do ustaleń, z których wynikało, że na jednym z osiedli w Słupsku mieszka 25-letni mężczyzna, który może mieć związek z tego typu przestępczością. Zeszłotygodniowy sygnał wymagał szybkiego sprawdzenia dlatego natychmiast śledczy podjęli decyzje o realizacji. Podczas przeszukania mieszkania oraz przydomowej szopki kryminalni zabezpieczyli łącznie 800 gramów narkotyków (haszysz,amfetamina i marihuana) oraz 300 kg krajanki tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Dalsze czynności policjantów doprowadziły także do ujawnienia części samochodowych pochodzących z kradzieży samochodów.
Wartość całości zabezpieczonego mienia to prawie 270 tysięcy złotych, w tym prawie 230 tysięcy złotych osiągnęły straty Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonego podatku akcyzowego od 300 kg krajanki tytoniu. 25 - latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał zarzuty. Sąd przychylił się do wniosku policjantów oraz prokuratora i aresztował go na okres dwóch miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.