Słupscy policjanci uwolnili zakładników z rąk terrorysty
Zamaskowany terrorysta z karabinem maszynowym i plecakiem, w którym znajdowała się imitacja bomby, "zaatakował" jedną ze słupskich szkół. Na miejscu natychmiast pojawili się policyjni antyterroryści, którzy obezwładnili napastnika. W trakcie poszukiwań ukrytej w szkole bomby ewakuowano uczniów i personel. Choć zdarzenie okazało się być tylko symulacją i ćwiczeniami, wszyscy uczestnicy tych działań podeszli do nich bardzo poważnie i na serio.
Zgodnie ze scenariuszem operacji, Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku przed południem odebrał telefoniczne zgłoszenie o terroryście, który z karabinem maszynowym wtargnął do budynku Szkoły Informatycznej przy ulicy Koszalińskiej w Słupsku. Z informacji wynikało, że sprawca zastrzelił kilkoro z uczniów będących w szkole. Napastnik próbował sforsować wejść do klas szkolnych jednak były one zamknięte i od środka zabarykadowane przez uczniów od środka. W jednym z pomieszczeń ukrył ładunek wybuchowy z zapalnikiem czasowym i groził, że wysadzi cały budynek. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku skierował na miejsce policyjną grupę szybkiego reagowania. Równocześnie funkcjonariusze prewencji i ruchu drogowego zabezpieczali teren wokół szkoły oraz pobliskie drogi dojazdowe. Antyterroryści po zapoznaniu się z zastaną sytuacją podjęli zdecydowaną decyzję o siłowym wejściu do szkoły. Sprawne działania policjantów doprowadziły do konfrontacji z terrorystą oraz jego zatrzymania w chwili gdy próbował opuścić szkołę. Zaraz po tym rozpoczęła się akcja ewakuacyjna znajdujących się w budynku osób. Równocześnie policjant z psem służbowym prowadzili poszukiwania podłożonego przez terrorystę ładunku wybuchowego.
Choć zdarzenie okazało się być tylko symulacją i ćwiczeniami, policjanci, uczniowie oraz obsługa szkoły podeszli do nich bardzo poważnie i na serio. Po tych ćwiczeniach wszyscy biorący w nich udział analizowali stopień i prawidłowość ich realizacji. Podkreślano jak ważna jest umiejętność zachowania uczniów się w sytuacji realnego zagrożenia terrorystycznego. -Młodzież w przypadku, gdy wdziera się napastnik, powinna rozpocząć od zamknięcia drzwi na klucz. Później należy położyć się w miejscu bezpiecznym, czyli pod ławką lub ścianą z daleka od okna- mówił Robert Zając dyrektor szkoły. Opisana sytuacja to ćwiczenia sprawdzające gotowość mundurowych do działania w sytuacji kryzysowej. Ćwiczeniom przyglądał się Komendant Miejski Policji w Słupsku mł.insp. Andrzej Szaniawski oraz zaproszeni przez organizatorów ćwiczeń amerykańscy żołnierze z bazy w Redzikowie.